84.Spotkanie z TheLondonLPS cz.2

Hejoooo.
Jak wcześniej pisałam, że się spotkam z London, to teraz już, że się spotkałam. xD Loool, ale ja jestem nudna. Cóż. Obiecuję, że nast. post już o czymś innym.
Więcc...
Zrobiłyśmy krótki filmik z  naszego spotkania. Dodany już wczoraj, ale dla spóźnialskich przecież dodam link. W końcu nikt nie każdy mnie subuje ani nic takiego. xD

https://www.youtube.com/watch?v=6ToyXDrTuPU

Takie krótkie/mini pozdrowienia oraz coś o wymianie.
Jednak mimo wszystko pokażę tutaj co otrzymałam od Longon (jej ksywa), bo wielu z Was się dziwiło, że daję takie ładne LPSy, itede itepe. I "czy mi ich nie szkoda". W sumie każdej figurki zawsze jest trochę szkoda, szczególnie jak kiedyś się bawiło LPSami i ma się wspomnienia i w ogóle, ale nie aż tak, żeby nie można było się wymienić. c; Chociaż kiedyś gdy się bawiłam byłam tak do większości przywiązana, że.. xD
W poprzednim poście co dałam, teraz co otrzymałam:

Taka fretka lps. Zapewne wiele osób pamięta, że kiedyś była w jedynkach. :> (czyli inaczej pojedynczych lpsach). Z tej serii co jest ona mam dużo figurek, ale tej mi się nie udało zdobyć. Za bardzo nie pamiętam, ale chyba jej nie było nigdy w sklepie. Bardzo lubię fretki, a ta jest śliczna, bo: 1 różowy nosek, 2 śliczne kolory. Wszystko mi się w niej podoba. c;

Dalmatyńczyk. *-* Marzyłam o nim od kiedy wgl go zobaczyłam. xDD Był w pet nooks'ach. Również mam ich dużo, ale tego dalmatyńczyka nawet nigdy nie widziałam w sklepie. :c Jest taki cudowny. c: 

Kolejny collie do kolekcji. xD On ma wiele zdjęć w internecie i na niektórych wygl trochę inaczej. Niekiedy szary, niekiedy całkiem brązowy. Np na zdjęciach Nicole ma dużo mocniejszy kolor. W rzeczywistości: blady brąz i  delikatne białe akcenty. Kolejny collie do mojej dużej już kolekcji. :> Aww, co za mania. xD

Kotek shorthair. Nie wiem czy to tak widać, że ja mam jakąś słabość do białych/czarnych/szarych LPSów. Teraz na pewno widać, bo to powiedziałam. xD Śliczny kotek, ee, wg mnie jeden z najładniejszych shorthairów jakie widziałam. Dla London jest on taki za "prosty" (w sensie za mało kolorów i taki nudny.), ale ja widocznie takie lubię. ;-;

HAHAHAH. xDD Pomyślałam o Rogerze, bo do tej pory musiał się zawsze zmagać z wkurzającym Maxerem (beagle z hat box'a). Kiedyś chyba jak widziałam tego begala mówiłam, że to będzie siostra Row'a (czy na małą Savvy, ja już sama nie wiem. o.O). Ale nie istotne, kimś tam ją/go uczynię, sama jeszcze nie wiem. xd Beagle.. hmm, ładny, ale Rogera nic nie przebije. xD I jego zamiłowania do śniegu... Wiecie jak teraz musi się mordować?

Aaa, ee, taki tabby cat. xD Nie wiem co o niej mówić. Była z takiego zestawu z 3 petkami, robaczkiem i czymś jeszcze. Hm, ładne ma oczy, a ten zawijas na pyszczku mnie trochę wkurza. xD *hah, jej największa ozdoba...* nie wiem co więcej powiedzieć. 

No taaak, BullcioManiak-CollioManiak ;-; kolejny collie. xD I pomyśleć, że to wszystko się przez Szarika stało! Emm, dobra nie ważne. Śliczny collie, wiem, że był w sklepie kiedyś u mnie, ale wtedy mi się nie podobał. *BM jesteś genialna*. Dopiero teraz mi tak walnęło na punkcie collie. ;-;"

+

Dodatkowo London dała mi przeróbkę psa collie. xD Jakby co, wcześniej to był ten z blind bagów. Ja też miałam niespodziankę dla London (;-;) i wcisnęłam jej figurkę applejack. Cóż. Ładny customik. c; 

Genialne zdjęcie. Sigh, obróćcie sobie monitor. :c 

I tu od dołu wraz z moimi pięknymi palcami.

To by było na tyle. Spotkanie pokazane od LPSowej strony. xD Nie wiem co jeszcze Wam mam mówić co do spotkania...  Pewnie teraz będziecie porównywać, które lps ładniejsze czy coś, ale mi się podobają wszystkie, i te co dałam London i te co dała mi. xD Pozdrówko, zobaczcie film na yt. Nast post już nie o spotkaniu, więc spokojnie. Nie chcę przecież przynudzać. ;-;

BullcioManiak-CollioManiak. xDD 

Oczywiście zostaję przy pierwszej wersji, ale jaki szok, jaka ja zmienna jestem

I tak dalej kocham Bulle, no przecież :D.