21.Wróciłam! + Moje obserwacje

Siema.
Tak, wróciłam już. :C Miałam jechać jeszcze na Mazury do wujka, ale okazało się, że musi pilnie wyjechać no i się nie udało... ale za to spędziłam trochę czasu w Wawie. Fajnie było. Dziękuję za komentarze z poprzedniej notki, bo napisaliście mimo że mnie nie było. ;) Gdy skończę notkę skomentuję Wasze blogi.
Hmmm... Zdjęć petków z tej mojej "wycieczki" nie posiadam żadnych, choć wzięłam trzy. Możliwe, że domyślacie się, że wzięłam Aishę. :D Oprócz tego Roger i husky Trefl. Właściwie przewiozłam ich tylko w kosmetyczce w te i z powrotem, bo właściwie dziwnie by było latać po mieście z petkami i robić im zdjęcia. Nie wiem, tak mi się wydaję. Ale pociesza mnie sam fakt, że były ze mną, tak jak na każde wakacje i wgl. ;D

A ogólnie dzisiaj, oprócz tego, że wróciłam, chcę napisać o moich obserwacjach, jakich dokonałam na tych wakacjach - pod względem LPS. Ja jak gdzieś wyjeżdżam, albo idę do jakiegoś sklepu, zawsze się na coś nastawiam. Np. na ciuchy, książki, schleich albo... LPS! No i właśnie na te wakacje byłam w 100% nastawiona na kupienie jakiegoś LPSka, bądź kilku. Dlatego gdy poza zwiedzaniem i takimi różnymi, jak była okazja wpadałam do jakiegoś sklepu zobaczyć na petki. W większości paczyłam na jedynki... hmm... najczęściej była to właśnie seria z kózką, jamnikiem, kotkiem perskim, dziobakiem i czymś tam jeszcze, a także najnowsza seria, którą pragnę ocenić. ;//...

Przykładowy zestaw "Utalentowane Zwierzaki"

To jest przykładowe zdjęcie tej serii. Znajduje się ona już praktycznie w każdym sklepie... Zastanawiałam się długo, czy one są lepsze od poprzednich LPSów, czy nie. Np. z tych co wkleiłam, ten lew wcale nie jest taki najgorszy, ale najlepszy też nie. Ale z drugiej strony, czasami wydaje mi się, że te są bardziej dziecinne i bardziej przypominają bratz. Zaraz znajdę dwa petki, jednego ze starszej serii, którą pokochaliśmy, a drugiego z najnowszej, utalentowanych zwierzakow czy jakichś tam innych... Dobra, znalazłam dwa słonie, na których zrobię porównanie i ankietę do tego.


Tu widzimy słonika z serii za naklejki, a obok tego najnowszego. No i jak wrażenia..? Wydaje mi się, że te figurki są bardzo odmienne i coraz mniej przypominają LPS, jakie zaczęłyśmy zbierać.


 


Dlatego postanowiłam zrobić ankietę.
jest na samym dole bloga.

Które LPS są lepsze?
- Najnowsze (utalentowane zwierzaki, elfy, "wielkie rzęsy" etc.), np. słoń po prawej.
- Starsze (petki z magnesami, pocztówkowe, znaczki w oczach etc.), np. słoń po lewej.
- Nie podobają mi się ŻADNE lps
- Podobają mi się i nowe i stare.

GŁOSUJCIE,
jestem ciekawa co o nich myślicie. ;)
PS dałam tyle dni do końca głosowania, bo nie wiem kiedy je zakończyć. xD
Pozdr, 
nQ

20.Wyjeżdżam.

Siema!
Wyjeżdżam jutro (28.07). Gdzie? Na wakacje. ;D Dokładniej pozwiedzać Wawę i na Mazury... Spoko, nie będzie mnie kilka dni. Nie wiem dokładnie kiedy wrócę, dopiero niedawno wiedziałam się, że jedziemy. Najwcześniej mogę być we wtorek rano, bo po tych Mazurach możemy pojechać gdzie indziej jeszcze, ale nie jest pewne. Tam ma być net, ale nie mam zamiaru z niego korzystać, a co dopiero pisać na blogu...
No nic, nie bd mnie jakoś długo. W sumie szkoda, że tak krótko.
Ahoj, trzymajcie się... mocno. :c

Paa.! C:
Nerka.

19.Ymenyny!

Siemajcie. xD

Znacie jakieś święto na y?
Ymenyny!


I właśnie dzisiaj mam ymenyny! xD ale superowsko. Nie dostałam petshopków! Ale superowsko. xDD Powtarzam to po raz 2, wiem, ale jakbym dostała tą najnowszą serię to bym się pocięła. xDDD Wiecie, one są okropne. Przynajmniej dla mnie. Za to dostałam książki. Omg, same fajne. xDD Powiem Wam jakie, bo co... Może ktoś się zna. ;D
Zaginione Wrota - Orson Scott Card, Nevermore: Kruk - Kelly Creagh, Zwiadowcy t.1 Ruiny Gorlanu - tego tam, Johna Flanagan'a. xDD MAM ZAJĘCIE NA CAŁE 5 DNI !!!, a nie, sorr, jeszcze doczytam swoj 2 tom ks.4 dziedzictwa Paoliniego, więc tydzień. ;d;d;d;d;d;d;d Rd: omgomgomgomgomgomgomg. xDD
Wyglądam teraz mniej więcej tak:
http://www.youtube.com/watch?v=NKWpGJ4Xhw8



Wiem, odwala mi, ale to przez ten wierszyk, bo dostałam od Klaudii (TheLondonLPS), wierszyk (nie mogę go wkleić, bo to o naszych takich sprawach<3, ale taki śmieszny. xDD) i rysunek. Pokazać Wam?

Jam Spitfire!!!! To od Klaudii mojej. <33 Nie będę zdrabniać, bo wiem, że nie lubi. xDD Spitfrajer. xDDD Omgomgomgomgomgomgomgomg.

A teraz wyglądam tak:

http://www.youtube.com/watch?v=LfJR6sAo0CU&feature=youtu.be

I jeszcze dostałam jeden prezent, od takich ludzi z internetu.

Ymp, od Laury.

Nie wiem czy zobaczycie. 

Ale ten wiersz mnie najpierw rozwalił a potem się prawie rozbeczałam.

Ten czerwony mnie rozwalił. xD

 ! OD MOJEGO UCZNIA !

<3

Dobra, koniec notki.

 I dzisiaj startuje Howrse Cup!

Nie no, ale mam zaje*iste imieniny, lepsze od urodzin. xDDD

Nara... tzn. nerka. :DDDDDDD

18.Oceny Blind Bagów - seria 7

Hello żelo, witaj sknero.
XDDDD (taki żart. :D)
Noo, słuchając jakiejś porządnej nuty możecie czytać dzisiejszą NN. ^^ Najpierw odpowiem na pytania które były w komentarzach, a inni też mogą chcieć na nie odpowiedzi... a to były takie zapytajki (jak to dziwnie brzmi.):
- Czy napiszesz z jakimi LPS jedziesz na wakacje? - No więc ja nie wiem, czy wgl pojadę na jakieś wczasy, rodzice się zastanawiają dopiero. Wiem, że za późno na zastanawianie, ale na serio jeszcze nie wiem. Jakbym jednak miała jechać, oczywiście to opiszę i pożegnam się z Wami, ale na pewno nie będzie mnie wieczność. xD
- Czy będzie kolejny odcinek Angie? - Heh, nie wiem, czy jeszcze będę kręcić ten serial. Jak się pojawi, to oczywiście jak mnie subowaliście, to zobaczycie, no i przypomnę w noci. Ale wątpię, że bd jeszcze jakiś odcinek.


Dobraa, a co do dzisiejszej notki... hmm. :D
Oceniam dzisiaj najnowsze Blind Bagi.
Dobrz, dobrz, może dla niektórych to nowości, a dla niektórych nie. Dobra, koniec tej paplaniny, oceniam te petki.



Tu opakowanie i ulotka z wszystkimi.


Oceniam od lewej:


Mrówkojad: hmm.. ma taki dziwny kolor. Lubię fiolet, może już dużo mniej jak kiedyś, ale jakoś do niego nie pasuje. W dodatku ma trochę różu na sobie. A ta gwiazdka... do niej nie będę się już przyczepiać. 3/10.
Rekin: Rekin ma już przynajmniej jakiś normalny kolor, ale trochę szkoda, że ma takie "grube" rzęsy. On już jest bardziej znośny. 6/10
Konik morski: Tak mi się wydaje, czy jemu trochę oko ucieka...? xD No i kolor ma ... róż...ehh.... a w dodatku nie jest do końca wymalowany, jak to wszystkie blind bagi prawie. 4/10
Jeżyk: Ma dziwny kolor, ale uwaga, przynajmniej ma pomalowany nosek. xD Za ten nosek dam mu...hmm... 5. 5/10
Kotek: Akurat ten kot mi się baardzo podoba, co z tego, że ma takie wielkie rzęsy, jak jest taki strasznie słodziutki, w dodatku ma śliczny cytrynowy kolor. 10/10
No i ostatni: Hmm, szkoda, że taki cały różowy... No i oczka ma takie sobie. Wg mnie zasługuje na jakąś piątkę. 5/10



Tukan: Jak to moja NP z reala kiedyś napisała "dukan" XDDD. Oczywiście nie na LPSa, ale ogólnie. Hmm... ma wielkie rzęsy, jak większość z tych petków. I nie wymalowany. Ehh, wygląda jakby z buszu uciekł (nawet zmienił kolor do otoczenia.xD) 5/10
Wilk: -.-'''' Tak się ucieszyłam, jak mi fs powiedział, że jest nowy wilk, a on wygląda jak... no jakiś plastik, który ma kilo tapety. o.O"" Ehh, nie podoba mi się, wgl, ale przynajmniej się cieszę, że dali mu znośny kolor, ale rzęsy mogli oszczędzić. 2/10 - za kolor.
Robaczek xd: Hmm, kolor ma dziwny, wielkie rzęsy... nie ma co pisać, ale jakoś nie wydaje mi się jako jeden z najgorszych. 4/10
Opos: Mmm.. ten opos akurat jest bardzo słodki. Czemu? Mimo, że ma wielkie rzęsy i różowy kolor, to mi się podoba. Przynajmniej ma wymalowany, słodziutki nosek, no i jakoś... jest taki... nie no dobra, to bez sensu, nie wiem jak to opisać. JEST SŁODKI I TYLE. 8/10
Iguana: Ehh, ale ma 'strita' XDDDD I jaskrawy kolor, mimo to jakoś do niej pasuje. Heh, mimo wszystko dam jej 6/10, bo z tym 'stritem' jej do twarzy. xD
Dżaguara (celowo): Hmm.. wielkie rzęsy, ale kolor jakiś typowy. Zawsze chciałam mieć jaguara i dalej pozostała mi taka chęć do tych petków. 8/10



Pancernik: Po tym nosie widać, że się najadł dżemora. xDD 4/10
Koala: A z kolei koala się nażarła z byt dużej ilości mięty... 5/10
Chomik: a chomik wciągał za dużo lemoniady przez noc, widać po oczach. XDDDD 2/10
Koń: A ten koń zjadł za dużo czeko... dobra, odpuszczę sobie. Koń całkiem spoko, ale mogli go więcej pomalować. 6/10
Husky: A ten husky new mold, zjadł za dużo cukierków lodowych. Czekajcie? A no tak, przecież miałam sobie odpuścić. Mimo tego i tak wygląda jakby był zamrożony. Ale lubię husky. 5/10
I ostatni: Hmm.. ciemno różowy... nie pasuje wgl. On z kolei za dużo buraków zeżarł. xD 3/10



Psiak: Naturalny kolor, wygląda całkiem słodko i nic do niej nie mam. 9/10
Kicia: Mmm... ona mimo tego, że wygląda jak jajecznica (XD), to ma słodką wstążkę i rzęsy akurat jej pasują. Dobrze, ale jaka ocena? A będę łaskawa xDD : 8/10
Wielbłąd: przynajmniej ma naturalny kolor. Co mi się stało? o.O On też wcale nie wygląda tak źle. 7/10
Sowa: Ona ma jakieś takie oczy... dziwna jest. I kolor brzydki, oczów też. 2/10
Nosorożec: Kolor całkiem dziwny, ale może być. Dam mu szóstkę, ale na dziesięć. xD 6/10
Ostatni:: Oko mu ucieka. :cc Jak Hasbro może być takie potworne i robić zwierzaki z zezem? Ale wstążka dosyć pasi. Nie wiem co dać. Bażancik... no ok, dam połowę, za to oko odjęłam. 5/10


Mam nadzieję że mimo mojego porównywania zwierzaków do wszelkiego typu jedzenia, notka Wam się podobała. To nie moja wina, że są takie kolorowe i jakoś samo mi to przychodzi. xDD
Nie wiem, czy napiszę notkę 24.07, ale po 1, mam wtedy imieniny (Mam zaciesz. :DD Nie mówię tego po to, abyście mi robili wszelkie prezenty, ale jak zrobicie, to oczywiście będę bardzo wdzięczna i.. happy.;D Eh, przecież wiecie.), a po 2 startuje Howrse Cup. XDDD Wprost na moje imieniny. Fajnie, prawda? Oczywiście o tym na owlient-howrse.blogspot.com


Dobra, to byłoby na tyle.
Dziękuję za komentarze z poprzedniej. ;*
Pzdr.,
BM.

17.Bartuś Cardigan, cz.3

Helloł (celowo)

Dzisiaj przyjeżdżają do mnie kuzyni, noo, zaraz prawie, ale zdążę napisać, bo obiecałam że będzie w tym tygodniu, więc musi być, prawda? :)

Bartuś Cardigan

Cz.3

pt."Spotkanie z dziećmi"

Dopiero co wyrwany ze snu Bartek, nie bardzo wiedział co się stało. Wydostał się z krzaków, do których cisnął go nieprzyjemny kocur. Był cały posiniaczony, i obdarty, od gałęzi. Wstał i poszedł kilka kroków przed siebie. Przyłożył gorączkowo nos do ziemi, próbując rozpoznać jakikolwiek zapach. Bez skutku. Nagle poczuł, że pada na niego jakieś bardzo, ale to bardzo rażące światło. Obrócił łebek w tym kierunku, mrużąc oczy. Wtedy nagle odzyskał pełną świadomość – samochód zmierzał prosto na niego! Pies obrócił się do ucieczki, słysząc głośne trąbienie. W ostatniej chwili wpadł ponownie w bardzo kłujące chaszcze. Auto przejechało.

***

Kiedy się obudził, leżał bezwładnie na prawym boku. Ktoś obok kręcił się bardzo i śmiał. Usłyszał dziwne głosy, których nie znał. Były piskliwe, a także dość zabawne. Podniósł głowę i zobaczył kilkorga dzieci jego wieku, bawiących się. Z początku nawet nie zauważyli, że Bartek odzyskał przytomność. Dzieciaki biegały za sobą na trawie, tuż koło jezdni, goniąc się. Cardigan wstał, nie będąc pewny, co właściwie się dzieje. Wtedy podbiegł do niego niski, młody bulldog.

- Berek! – wrzasnął uderzając go w bok.

Bartek aż odskoczył. Dzieci spojrzały na niego dość dziwnie.

- O co wam chodzi? – spytał Bartek szczerze przerażony.

- Jak to co? – zapytała ruda kotka – Gramy w berka.

- Co to jest? – odparł Bartek.

Wtedy wszystkie dzieciaki prychnęły wielkim śmiechem. Młody Corgi nie wiedział, o co im chodzi. Nigdy przecież nie bawił się z innymi zwierzakami w berka. Ogólniej mówiąc – w nic się nie bawił.

- To taka gra! – wytłumaczył bulldog. – A ty? Skąd się tu wziąłeś?

- Szukam porywacza. – oznajmił piesek bojąc się ich reakcji.

- To jakaś nowa gra? – zapytał malutki kangurek który wyszedł zza kotki.

- Nie! Czy wy niczego nie rozumiecie!? – wrzasnął Bartek.

Zapadła wtedy bardzo niezręczna cisza. Bulldog popatrzył na kotkę, a ona na kangura. Wymieniali spojrzenia, kiedy Corgi nieco się uspokoił. Przyjrzał się im spokojnie, nieco zdziwiony, że bawią się zaraz przy drodze, gdzie w pobliżu nie widział ani jednego zabudowania.

- Pochodzę z LPSLandu. – odpowiedział po chwili. – Wyruszyłem w podróż aby znaleźć porywacza, który zabrał małe kociątko swojej matce. Stwierdziłem, że muszę mu pomóc.

- Aż z LPSLandu!? – wybuchła przerażona kotka.

- Tak. A jeśli mogę spytać, gdzie teraz jestem? – zapytał

- Widzisz te malutkie domki, tam? – spytał kangurek wskazując łapką, a gdy Bartek skinął głową, zaczął kontynuować. – To właśnie tam zaczyna się LPSWaterfall.

- Tam mieszkamy – dodał bulldog.

Następnie Bartkowi aż zakręciło się w głowie. Kotka widząc jego dziwną reakcję podeszła energicznie i złapała go za łapkę.

- Dobrze się czujesz? – zapytała zatroskana.

-Nie, tak, to znaczy… - zachwiał się – Już dobrze, dziękuje.

- W jaki sposób przebyłeś tyle kilometrów!? – zapytał zafascynowany bulldog patrząc na niego z odległości kilku centymetrów

- Zaczekajcie! – wrzasnął kangurek i odciągnął psa od Bartuśka – Nic o nim nie wiemy! Może nam coś zrobić!

- Rzeczywiście. – przyznała kotka i odsunęła się. – Kim właściwie jesteś?

Bartek zmierzył ich wzrokiem, wziął głęboki oddech i zaczął opowiadać.

c.d.n. ^^


Mam nadzieję, że fajne. ;))
Pzdr.,
BM

16.Powrót pamiętnika Rogera

Pamiętnik Rogera powrócił!
http://pamietnik-rogera-lps.blogspot.com/
Zapraszam wszystkich serdecznie + za niedługo zrobię kolejną część Bartusia Cardigana, może jeszcze w tym tygodniu. Wiem, że notka krótka, ale możecie zawsze przeczytać u Rogera.


Pozdro,
BM

15.Wywiady!

Siemka. ;D
(Myślałam, że zdążę na 9, ale się nie udało, za dużo tego. :C)
Jeżeli czytaliście poprzednią notkę, to na pewno wiecie, że dzisiaj notka z moimi wywiadami z Waszymi petkami! Podam je w losowej kolejności, w sumie, jak było mi wygodniej, więc nie ma to żadnego znaczenia. Bardzo dziękuje osobom, które nadesłały to i dziękuje niezmiernie, choć nie ma tutaj wszystkich petków (jak mówiłam, wybiorę kilka). Więc... zapraszam do czytania! :DD


Zanim jednak zacznę, chcę Wam pokazać petka, który przeprowadza wywiady:

Powitajcie Montellę. ^^




Wywiad z Elizabeth (Właścicielka: Crazy_shih)
Dzisiaj Spanielka Elizabeth opowie nam trochę o swoim życiu, gotowaniu, mieście "waterfall lps", a także o swoim tajemniczym zniknięciu... przeczytajcie sami!!


Montella: Witam Panią. Czy mogłabym przeprowadzić wywiad?
Elizabeth: Ależ oczywiście.
M: Dlaczego lubisz gotować? Sprawia Ci to radość?
E: Szczerze ? Nie mam pojęcia. Od dziecka gotuje. Ale może to dlatego że moja mama też lubiła gotować, a umarłą gdy miałam 6 lat. I może chce przypominać sobie o niej.
M: Tak, to bardzo przejmujące. Podobało Ci się w waterfall lps?
E: Owszem, to ładne miasto i pełno dobrych ludzi. Ale to prawie w każdym mieście tak jest.
M: Też tam byłam, mam nawet kilku znajomych. Słyszałam, że ukrywałaś się ponad 3 lata! Gdzie wtedy byłaś
?E: Wyjechałam do wioski pet skały. Gdzie było wiecznie zimno. Ale zostałam tam ze względu na Jaspera i mojego synka. Ale stwierdziliśmy że wrócimy do waterfall lps.
M: A dlaczego porzuciłaś Dżekiego? Mógł myśleć, że coś Ci się stało...
E: Porzuciłam go bo zawsze zdawało mi się że ma przede mną dużo tajemnic. A ja przed nim nie miałam żadnej. I spotykał się dużo więcej z przyjaciółmi a mnie zostawiał z domem samą.
M: A więc czy obecnie jesteś szczęśliwa?
E: Tak szczęśliwa jestem bardzo. Mieszkam razem z mężem i dzieckiem. A z Dżekim i jego żoną jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Więc źle nie jest.
M: Dziękuje za wywiad, do widzenia.
E: Do widzenia.




Wywiad z Apple (Właścicielka Apple. napisz jaki masz nick xD)
Trochę o aktorce i skaterce... Opowie nam trochę o fotografowaniu ludzi. Myślałeś kiedyś, co myślą o tym lps?


M: Dzień dobry, mogłabym przeprowadzić wywiad?
A: Proszę.
M:Dlaczego lubisz fotografować ludzi? 
A:Po prostu lubię fotografować. Po za tym wy fotografujecie nas, to my was nie możemy? 
M:Dlaczego wkurza Cię Twoja siostra? 
A:Ty nie wiesz jaka ona jest! Gadam sobie z Mary, a ta mi przychodzi co 5 min. i gada tak: "Apple! Chciałam ci coś powiedzieć!", "Zapomniałam.", "Już wiem co chciałam powiedzieć! Ale... zapomniałam."
M:Czemu uważasz, że akurat białe frugo jest najlepsze? xD 
A:YYY... Po prostu innego nie piłam xD
M:Pięknie rysujesz. A najczęściej co? 
A:Najczęściej rancza i farmy. Bo wg mojej pani jestem podobna do AJ.
M:Co skłoniło Cię do czytania anime?
A:Do czytania skłoniła mnie nuda. Zaczęło się tak: Dawno,Dawno temu... jakiś rok temu, zaczęło mi się nudzić (na dwór nie mogłam wyjść. Wiecie paparazzi) i `postanowiłam pooglądać Anime tak jak MP. Spodobało mi się, i zaczęłam czytać. Chociaż w Anime strasznie wkurzają mnie moe -.-.
M: Dzięki za wywiad ;)
A: Do widzenia!




Wywiad z kotką Luną (Właścicielka: Goldeniara) 
W tym wywiadzie kotka Luna opowie Wam o swoim szóstym zmyśle.


M: Dzień dobry, mogłabym przeprowadzić wywiad?
L: Proszę.
M: W jaki sposób zauważyłaś, że masz swój szósty zmysł? Na czym on polega? 
L: Zauważyłam go, kiedy niespodziewanie przychodziły mi na myśl różne zdarzenia, które niedługo potem stawały się rzeczywistością. W sumie to całe jasnowidztwo polega u mnie na tym, że wiem o sytuacjach z uprzedzeniem kilku sekund, minut, dni.
M:Potrafisz przewidzieć przyszłość wyłącznie dotyczącą siebie, czy także innych ludzi i LPS? 
L: Raczej to drugie.
M:Jakie czytasz książki?
L:Głównie przygodowe i detektywistyczne.^^ Ale lubię także inne rodzaje, np. typu Scenice Fiction
M:Za co cenisz swoich przyjaciół? 
L:Mają poczucie humoru i nie wywyższają się. Są też pomocni, stają zawsze w mojej obronie i ogółem bardzo ich lubię. :) 
M:Czy inne LPS akceptują Twój szósty zmysł? Co o nim sądzą?
L:O tym przewidywaniu przyszłości wie niewiele LPS. Ci, co znają moją tajemnicę akcepyują to. Ulgę sprawia myśl, że nie uważają mnie za dziwaczkę. xD Niektórzy mówią, że jest to przydatne, ja jednak myślę, że nie przeszkadzałaby mi utrata szóstego zmysłu, jeśli z niego wyrosnę. I bez tego można żyć. ;D
M: Dziękuję za wywiad
L: Nmzc, pa.




Wywiad z Safurą (Właścicielka: July)
Opowie nam dzisiaj o swoich magicznych tatuażach i... zobaczcie sami !


M: Witam, mogłabym przeprowadzić z Panią wywiad?
S: Proszę, pytaj!
M: Jak zauważyłaś, że Twoje tatuaże działają jak róg u jednorożca?
S:Pzez swoje lenistwo. xD Chciałam nalać sobie mleka, ale kuchnia była taaak daleko... Uwierz mi, kiedy w twoją stronę leci szklanka mleka, a ty nie wiesz czemu, wcale nie jest przyjemnie. :C
M: Na czym to polega?
S:Kiedyś pewien szaman mi to wytłumaczył, ale cóż... zapomniałam! Lecz wiem, że na czynności którą chcę wykonać muszę się bardzo mocno skupić, wtedy moje tatuaże otacza... coś w stylu magicznej aury. Im bardziej skomplikowane zaklęcie, tym więcej wysiłku muszę w nie włożyć
M:Dlaczego chciałabyś odbyć wyprawę dookoła świata?
S:Po pierwsze, interesuje mnie, jak się żyje np. gdzieś w Azji. Po drugie, założyłam się z Szarikiem że okrążę świat. (XD) Po trzecie, chciałabym znaleźć kogoś, kto ma moce podobne do moich.
M: Dlaczego mieszkałaś kiedyś w Afryce, a nie w jakimś LPSowym mieście?
S:Urodziłam się tam! xD Poza tym nie mieszkałam w kompletnej dziczy, tylko w niedużej wiosce. : d Mimo wszystko wolę mieć dom w bardziej cywilizowanym miejscu.
M: Czy mieszkały tam z Tobą inne LPSy?
S:Jak w poprzedniej odpowiedzi, mieszkałam w niedużej wiosce, ok. 15 LPSów.
M:Jak inne LPS reagują na Twoje magiczne moce?
S: Naprawdę, bardzo różnie! Niektórzy nie mogą uwierzyć, inni uciekają z krzykiem, a nieliczna grupa prosi mnie o lekcje magii. Zdarzyło się nawet, że jakiś moher polał mnie wodą święconą. xD
M: Dzięki za wywiad, do widzonka!
S: Papa! Do zobaczenia!




Wywiad z Pelą (Właścicielka: Laurunia:P)
Opowie trochę o przejażdżkach rowerowych i swoim ekologicznym, małym domku! Przeczytajcie!


M: Mogę przeprowadzić wywiad?
P: Pewnie!

M:Czy podoba Ci się Twój domek z opakowaniach po Pet-shopach? Na pewno jest ekologiczny.
P:Cóż, domek jest strasznie mały i ciasny, ale z zewnątrz jest śliczny : ) ma biało-niebieskie ściany, obok niego rośnie kaktus, a na dachu mamy gniazdo, które mój syn zbudował dla Miki na 4 urodziny, bo mówiła że nie lubi naszego domku, bo ciasny :)

Zdjęcie autorstwa Lauruni:P ... Jako jedyna dodała swoje
własne zdjęcie, piękne. ^^

M: Lubisz swoją przyjaciółkę?
P:Oczywiście, że ją lubię ! Razem chodzimy do kin, na lemoniadę do pobliskiego sklepu, na niektóre wycieczki ją zabieram. Ogólnie jest przyjaźnie nastawiona do wszystkich i za to ją lubię..M: Lubisz swoje podróże? Gdzie podróżujesz?
P:Lubię. Podróżuję wszędzie gdzie się da, np. po podwórku pani : do przyczepy campingowej , budy psa, do kurnika, po całym domu i pokoju naszej pani .M: Gdzie jeździsz na rowerze, zazwyczaj?
P:Na rowerze jeżdżę po całym domu naszej pani, wyjeżdżam czasami na podwórko. M:Jesteś szczęśliwa ze swoim mężem? Jest o ciebie zazdrosny na tle innych LPSek?
P:Jestem. Zazdrosny? Nigdy nie był, nie jest i mam nadzieję, że nie będzie :)
M: To dziękuje za wywiad.
P: Nmzc, do widzenia!!!




Wywiad z Evilem (Właściciel: FS7 xDD)
Opowie nam trochę o swoim specyficznym kolorze, gimnastyce artystycznej i ... Zakony Pingwinianek!

M: Witam Evil, mogę przeprowadzić wywiad?
E: Ppipipippipipipi ! (XD)
M:Czy podoba Ci się Twój specyficzny kolor?
E: Podoba się, ale większość twierdzi,że jestem różowy, a nie czerwony. Pisaki...

M:Czy jesteś zły na swoich dziadków, że oddali Cię do zakonu Pingwinianek?

E: Cieszę się, że mnie oddali. Oni wcinali tylko czosnek i zalatywało od nich cebulą <ble>. W tym zakonie było chociaż ciekawie, poznałem nowe ciekawe osoby, które na mój widok uciekały z krzykiem, no ale cóż, jakoś się tam pieliło te grządki.

M:Czy podobała Ci się Twoja praca jako TŁUMACZ GOOGLE? Na czym ona polegała? XD

E: W tym tłumaczu to było okropnie. Co chwile jakies dzieci wpisywały coś po polsku, albo po angielsku lub w innym języku i kazały mi to tłumaczyć. Było całkiem nieźle, tylko taka jedna July pisaczyła,że źle tłumaczę D:. Zostałem wyrzucony za przetłumaczenie z angielskiego "Niebo zostało usrane gwiazdami" (zamiast usłane).

M: Mieszkasz w domu na drzewie. Nie boisz się burzy ? Jak wchodzisz do swojego domku?

E: Nie boję się, ten babsztyl załozył piorunochron i jest bezpiecznie. Do domu zawsze muszę wchodzić z nim, bo Razzowy mnie zawsze zgarnia z miasta :C.

M: Za co lubisz gimnastykę artystyczną?

E: W gimnastyce artystycznej możesz wyrazić siebie. Możesz poczuć się pingwinem. Możesz poczuć sie Evilem. Możesz ....... złamac wszystkie ścięgna, ale co to w porównaniu z doznaniem takich przyjemności przynących z tych ćwiczeń ^^

M: Dlaczego lubisz jeździć w wózkach dla dzieci?

E: PIPIPIPIPI JA UWIELBIAM JEŹDZIĆ WÓZKIEM, BO ROGER ZE MNĄ JEŹDZI. W OÓLE TO ON NAUCZYŁ MNIE BYĆ HARDCOREM I  JAK SIĘ PORAWNIE JEŹDZI W TAKIM WÓZKU DLA DZIECI.

M: oO ... yy... dziękuję za wywiad.
E: Pipipipiipi !

Wywiad z koalą Koli (właścicielka: Ania777)
Koli opowie nam o swoim przezwisku, zastępczej rodzinie i niejakiej koronie... Koniecznie przeczytajcie!




M: Dzień dobry, mogę przeprowadzić wywiad?
K: Oczywiście!
M:Czy podobało Ci się Twoje przezwisko? Jak ono brzmiało?
K:Przezywali mnie "Torba, bo jestem torbaczem. Nie lubiłam go. Zawsze jak ktoś tak mnie nazwał śmiał się za moimi plecami.
M:Czy polubiłaś swoją zastępczą rodzinkę?
K:Tak bardzo ją kochała, nawet moją zazdrosną siostrę. Ona zawsze mi dokuczała. Ale nie zamieniłabym tej rodziny na żadną inną.
M: Jak wyglądała korona, którą znalazłaś?
K:Była cała ze złota, miała poprzyczepiane różowe diamenty. Na samym dole była owinięta różową wstążką
M:Nie było Ci szkoda oddać korony Suni?
K:Nie. Wiedziałam, że dobrze postępuje. Przecież to moja księżniczka. A zresztą, Sunia jest dobroczynna i wiedziałam, że dostanę coś w zamian.
M:Czy obecnie jesteś szczęśliwa?
K:Tak, mam wspaniałego męża, kochane dziecko i wielki dom w Jungle Desert. Jestem teraz modelką i dużo zarabiam. Cała moja rodzina jest zdrowa. Ale, w prawdzie ciągle żałuje śmierci rodziców.
M: Dzięki za wywiad, papa!
K: Pa




Wywiad z Lady (Właścicielka: zosia.large)
Lady opowie nam o swoich zawodach i wielkiej willi.


M: Dzień dobry, mogę przeprowadzić z Panią wywiad?
L: Z chęcią odpowiem na pytania.

M:Lady, czy nie uważasz, że masz dużo zawodów??? 

L:Mam sporo zawodów dlatego że wieloma rzeczami się interesuje. Mój plan dnia jest ułożony tak że na wszystko starczy mi czasu. 

M:Podoba Ci się Twoja willa? Jest wielka? 

L:Jeśli chodzi o willę... Kocham ją. Ma ona 32 pokoję w tym 3 łazienki i jedną wielgachną kuchnię. Jest w niej też sauna 2 podziemne baseny i solarium. Jeśli chodzi o ogród jest prześliczny. Mam tam sadzawkę mnóstwo gatunków drzew (na jednym z tych drzew mam domek na drzewie) i mam też altankę. Kolor na który jest od zewnątrz ubarwiony mój dom to biały. 

M:Dlaczego lubisz najbardziej, akurat błękit? 

L:Kolor błękitny lubię dlatego że i moje oczy i oczy mojego chłopaka są tego koloru. Ale lubię ten kolor jeszcze za to że kojaży mi się z bezchmórnym niebem.

M: Dzięki za wywiad, do zobaczenia. ;)

L: Papa!

(Przepraszam trochę Lady, że ma mniej pytań, ale nie wiedziałam o co jeszcze mogę ciekawego zapytać... Proszę wybaczyć, no i i tak wywiad jest na blogu. ^^)


A teraz kilka słów od Montelli: Bardzo dziękuję, że chcieliście przeprowadzać wywiady! Głównie dziękuje właścicielom LPSów, ale petkom także. Wg mnie najbardziej przejmujący wywiad, to oczywiście wywiad z ... Evilem! Gratulacje. xDD Mimo wszystko, jedne są bardziej ciekawsze, inne mniej, jedne dłuższe, drugie krótsze, ale sądzę, że podobała Wam się ta notka i może kiedyś, chcielibyście to powtórzyć. (?) W każdym razie dzięki !!!


Pozdrawiam,
BM.

14.Pilne ogłoszenie

Siema!
No i popaczcie, jak szybko pojawiła się kolejna notka. <33 Tym razem mam dla Was ciekawe ogłoszenie. (które w zasadzie jest notką...) O co chodzi? Wpadłam na pewien pomysł i już się chwalę jaki... xD
Tak więc stwierdziłam sobie, szukając pomysłów na wakacyjne notki, że fajnie by było, gdybym przeprowadziła wywiad z jakimś fajnym LPSem. ^^ Nie, nie na mój kanał na youtube, ale na blog. 


Jak chcesz, żeby rozmowa z Twoim petkiem pokazała się w następnej notce, wystarczy zrobić następujące rzeczy:

1. Napisz, czym zajmuję się Twój petek w komentarzu i go opisz. Napisz, o czym mógłby nam opowiedzieć i czym zaciekawić czytelników. Najlepiej, jakby to był troszeczkę znany, choć nie musi, ale nie AŻ na tyle, aby każdy o nim wszystko wiedział. (Wtedy wywiad byłby dość nudny). Np. jak mój Roger, czy Sophie. ^^ Dużo osób ich zna i wie o nich bardzo wiele. Najlepiej jakbyś załączył do swojego petka zdjęcie (można znaleźć na nicole, czy po prostu w googlach), albo swoje własne. Daję wolną rękę. ^^ W razie czego, możesz zalinkować zdj., np. na tinypicu albo blogu, choć i tak nie trzeba mieć bloga, aby wziąć udział.
2. Podaj ze sobą w komentarzu jakiś kontakt, mail, czy gg. Ja się zastanowię, jakie pytania mogę zadać Twojemu petkowki i wyślę Ci je na to, co podasz. xDD Ew. jak nie masz niczego, to odpowiem pod Twym komentarzem, więc sprawdzaj, czy odpisałam!
3. Odpowiedz na pytania zadane do Twojego petka i mi wyślij. (mail, gg, komentarz... ciężko mi wymienić, bo nie wiem co masz ;D).
4. Umieszczę wywiad na blogu albo nawet KILKA! :DDDD Nie wszystkie.
5. Stwierdziłam, że będzie to trwać do 05.07 do godziny 9.00 ^^ Macie wakacje, więc chyba nie będzie problemu, że tak wcześnie. Wiem, że niektórzy wyjeżdżają, ale co mam poradzić. :CC
6. Jednak i tak trzeba działać szybko, bo musisz opisać mi petka, ja muszę odpisać (jak mi się spodoba) na Twojego maila lub gg, pytania do wywiadu, a Ty ponownie musisz napisać mi odpowiedzi, a czas jest do 05.07, czyli czwartku. 

PS Jak chcesz, możesz w ten sposób opisać kilka petków, ale żeby mi się to nie pomieszało, to jakoś to oddziel. xD

PS2 Najważniejszy jest chyba punkt 6, więc proszę się przy-pa-czać! (Pytanie do Ciebie)

W razie czego kontakt do mnie:

bullciomaniak@op.pl

GG do spraw blogowych: 40712736

Ale proszę, napisz swój nick, bo ja nie znam wszystkiego na pamięć. D:

Okeeej, wydaje mi się, że dość to ciekawe i bd jacyś chętni. ^-^

PS2: Niektórzy myślą, że jak dadzą bullteriera, to prędzej mi się spodoba, a ja wcale nie paczam pod tym kontem, więc proszę się nie sugerować. ^^

BM.




EEEEEEEDDDDDDDDDDIIIIIIIIIIIIIITTTTTT:
NOTKA JUTRO O 9
PUNKTUALNIE
O ILE DOBRZE SIĘ USTAWIŁA PUBLIKACJA
XDDDD


POZDROOOOOOO