18.Oceny Blind Bagów - seria 7

Hello żelo, witaj sknero.
XDDDD (taki żart. :D)
Noo, słuchając jakiejś porządnej nuty możecie czytać dzisiejszą NN. ^^ Najpierw odpowiem na pytania które były w komentarzach, a inni też mogą chcieć na nie odpowiedzi... a to były takie zapytajki (jak to dziwnie brzmi.):
- Czy napiszesz z jakimi LPS jedziesz na wakacje? - No więc ja nie wiem, czy wgl pojadę na jakieś wczasy, rodzice się zastanawiają dopiero. Wiem, że za późno na zastanawianie, ale na serio jeszcze nie wiem. Jakbym jednak miała jechać, oczywiście to opiszę i pożegnam się z Wami, ale na pewno nie będzie mnie wieczność. xD
- Czy będzie kolejny odcinek Angie? - Heh, nie wiem, czy jeszcze będę kręcić ten serial. Jak się pojawi, to oczywiście jak mnie subowaliście, to zobaczycie, no i przypomnę w noci. Ale wątpię, że bd jeszcze jakiś odcinek.


Dobraa, a co do dzisiejszej notki... hmm. :D
Oceniam dzisiaj najnowsze Blind Bagi.
Dobrz, dobrz, może dla niektórych to nowości, a dla niektórych nie. Dobra, koniec tej paplaniny, oceniam te petki.



Tu opakowanie i ulotka z wszystkimi.


Oceniam od lewej:


Mrówkojad: hmm.. ma taki dziwny kolor. Lubię fiolet, może już dużo mniej jak kiedyś, ale jakoś do niego nie pasuje. W dodatku ma trochę różu na sobie. A ta gwiazdka... do niej nie będę się już przyczepiać. 3/10.
Rekin: Rekin ma już przynajmniej jakiś normalny kolor, ale trochę szkoda, że ma takie "grube" rzęsy. On już jest bardziej znośny. 6/10
Konik morski: Tak mi się wydaje, czy jemu trochę oko ucieka...? xD No i kolor ma ... róż...ehh.... a w dodatku nie jest do końca wymalowany, jak to wszystkie blind bagi prawie. 4/10
Jeżyk: Ma dziwny kolor, ale uwaga, przynajmniej ma pomalowany nosek. xD Za ten nosek dam mu...hmm... 5. 5/10
Kotek: Akurat ten kot mi się baardzo podoba, co z tego, że ma takie wielkie rzęsy, jak jest taki strasznie słodziutki, w dodatku ma śliczny cytrynowy kolor. 10/10
No i ostatni: Hmm, szkoda, że taki cały różowy... No i oczka ma takie sobie. Wg mnie zasługuje na jakąś piątkę. 5/10



Tukan: Jak to moja NP z reala kiedyś napisała "dukan" XDDD. Oczywiście nie na LPSa, ale ogólnie. Hmm... ma wielkie rzęsy, jak większość z tych petków. I nie wymalowany. Ehh, wygląda jakby z buszu uciekł (nawet zmienił kolor do otoczenia.xD) 5/10
Wilk: -.-'''' Tak się ucieszyłam, jak mi fs powiedział, że jest nowy wilk, a on wygląda jak... no jakiś plastik, który ma kilo tapety. o.O"" Ehh, nie podoba mi się, wgl, ale przynajmniej się cieszę, że dali mu znośny kolor, ale rzęsy mogli oszczędzić. 2/10 - za kolor.
Robaczek xd: Hmm, kolor ma dziwny, wielkie rzęsy... nie ma co pisać, ale jakoś nie wydaje mi się jako jeden z najgorszych. 4/10
Opos: Mmm.. ten opos akurat jest bardzo słodki. Czemu? Mimo, że ma wielkie rzęsy i różowy kolor, to mi się podoba. Przynajmniej ma wymalowany, słodziutki nosek, no i jakoś... jest taki... nie no dobra, to bez sensu, nie wiem jak to opisać. JEST SŁODKI I TYLE. 8/10
Iguana: Ehh, ale ma 'strita' XDDDD I jaskrawy kolor, mimo to jakoś do niej pasuje. Heh, mimo wszystko dam jej 6/10, bo z tym 'stritem' jej do twarzy. xD
Dżaguara (celowo): Hmm.. wielkie rzęsy, ale kolor jakiś typowy. Zawsze chciałam mieć jaguara i dalej pozostała mi taka chęć do tych petków. 8/10



Pancernik: Po tym nosie widać, że się najadł dżemora. xDD 4/10
Koala: A z kolei koala się nażarła z byt dużej ilości mięty... 5/10
Chomik: a chomik wciągał za dużo lemoniady przez noc, widać po oczach. XDDDD 2/10
Koń: A ten koń zjadł za dużo czeko... dobra, odpuszczę sobie. Koń całkiem spoko, ale mogli go więcej pomalować. 6/10
Husky: A ten husky new mold, zjadł za dużo cukierków lodowych. Czekajcie? A no tak, przecież miałam sobie odpuścić. Mimo tego i tak wygląda jakby był zamrożony. Ale lubię husky. 5/10
I ostatni: Hmm.. ciemno różowy... nie pasuje wgl. On z kolei za dużo buraków zeżarł. xD 3/10



Psiak: Naturalny kolor, wygląda całkiem słodko i nic do niej nie mam. 9/10
Kicia: Mmm... ona mimo tego, że wygląda jak jajecznica (XD), to ma słodką wstążkę i rzęsy akurat jej pasują. Dobrze, ale jaka ocena? A będę łaskawa xDD : 8/10
Wielbłąd: przynajmniej ma naturalny kolor. Co mi się stało? o.O On też wcale nie wygląda tak źle. 7/10
Sowa: Ona ma jakieś takie oczy... dziwna jest. I kolor brzydki, oczów też. 2/10
Nosorożec: Kolor całkiem dziwny, ale może być. Dam mu szóstkę, ale na dziesięć. xD 6/10
Ostatni:: Oko mu ucieka. :cc Jak Hasbro może być takie potworne i robić zwierzaki z zezem? Ale wstążka dosyć pasi. Nie wiem co dać. Bażancik... no ok, dam połowę, za to oko odjęłam. 5/10


Mam nadzieję że mimo mojego porównywania zwierzaków do wszelkiego typu jedzenia, notka Wam się podobała. To nie moja wina, że są takie kolorowe i jakoś samo mi to przychodzi. xDD
Nie wiem, czy napiszę notkę 24.07, ale po 1, mam wtedy imieniny (Mam zaciesz. :DD Nie mówię tego po to, abyście mi robili wszelkie prezenty, ale jak zrobicie, to oczywiście będę bardzo wdzięczna i.. happy.;D Eh, przecież wiecie.), a po 2 startuje Howrse Cup. XDDD Wprost na moje imieniny. Fajnie, prawda? Oczywiście o tym na owlient-howrse.blogspot.com


Dobra, to byłoby na tyle.
Dziękuję za komentarze z poprzedniej. ;*
Pzdr.,
BM.